Kidawa-Błońska ostrzega: PiS jest do tego zdolny

Dodano:
Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska Źródło: PAP / Andrzej Lange
Nie wierzę w to, że będą fałszerstwa w komisjach wyborczych, ale PiS może zrobić prowokacje – ocenia Małgorzata Kidawa-Błońska.

Małgorzata Kidawa-Błońska była dzisiaj gościem Radia Plus, gdzie zapewniała, że Donald Tusk jest "świetnym przywódcą i politykiem".

– W ogóle nie biorę pod uwagę, że opozycja może te wybory przegrać. Chodzi o miejsce Polski w Europie i nasze bezpieczeństwo. Jestem spokojna o pozycję Donalda Tuska. Mówienie o jakichkolwiek roszadach w PO jest po prostu śmieszne. Głównie mówi o tym PiS i właściwie ich rozumiem, bo panicznie się Tuska boją – przekonuje polityk.

Dopytywana o nadchodzące wybory stwierdziła, że fałszerstwa wyborcze są mało prawdopodobne, ale nie można wykluczyć "prowokacji".

– Nie wierzę w to, że będą fałszerstwa w komisjach wyborczych, bo tam są ludzie, którzy się znają, będą mężowie zaufania, ludzie sobie patrzyli na ręce, ale można zrobić prowokacje, a PiS jest do tego zdolny, można w kolejności liczenia głosów zmieniać. Trzeba po prostu wybory obserwować – stwierdziła polityk.

Kto wygra wybory? Nowy sondaż DoRzeczy.pl

Jak wynika natomiast z najnowszego sondażu dla portalu DoRzeczy.pl, Zjednoczona Prawica Jarosława Kaczyńskiego wygrałaby najbliższe wybory. Obóz rządzący (Prawo i Sprawiedliwość, Solidarna Polska, Republikanie) może liczyć na 36,9 proc. głosów (spadek w porównaniu do poprzedniego badania pracowni Estymator dla portalu DoRzeczy.pl o 0,6 pkt proc.).

Na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska (Platforma Obywatelska, Nowoczesna, Zieloni, Inicjatywa Polska) z 28,6 proc. głosów (spadek o 1,3 pkt proc.), a podium zamyka Nowa Lewica (Sojusz Lewicy Demokratycznej, Wiosna, Razem) z 9,2 proc. głosów (wzrost o 0,1 pkt proc.).

Z naszych badań wynika, że PiS mogłoby liczyć na 206 mandatów (mniej o 29 niż w wyborach parlamentarnych w 2019 roku) i tym samym nie rządziłoby samodzielnie.


Źródło: Radio Plus
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...